Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 7)
He he mój ideałem nie jest ale nie jest też jakiś najgorszy:) Ale uważam że każdemu coś się z życia należy. Trzeba nauczyć się sięgać po pomoc. I nie chodzi mi tu o jakieś wysługiwanie się innymi...
rozwiń
He he mój ideałem nie jest ale nie jest też jakiś najgorszy:) Ale uważam że każdemu coś się z życia należy. Trzeba nauczyć się sięgać po pomoc. I nie chodzi mi tu o jakieś wysługiwanie się innymi ale o zwykłą pomoc.
Ja wolę mieć wolne i z mężem i dziećmi iść na spacer czy gdzieś jechać nić myśleć o tym że mamy chałupę do ogarnięcia:)
Jakbym miała 3 dziecko to bym szukała opiekunki/pani do pomocy na parę godzin. I nie chodzi tu o to że jestem leniwa tylko, że zawsze łatwiej jak jest dodatkowa para rąk do robienia. I fizycznie i psychicznie.
zobacz wątek