Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 7)
U mnie dla odmiany ogród to moja pasja wiec koszenie trawy to moja działeczka,mąż dostał tylko raz kosiarkę do ręki, jak lekarka nas trochę nastraszyła,a tak ja kosze. Koszenia mamy przy małej...
rozwiń
U mnie dla odmiany ogród to moja pasja wiec koszenie trawy to moja działeczka,mąż dostał tylko raz kosiarkę do ręki, jak lekarka nas trochę nastraszyła,a tak ja kosze. Koszenia mamy przy małej trawie tak na 2-2,5 godz a jak dłuższa to schodzi do 4 godz.
Wczoraj kosilam 2 godziny :-)
zobacz wątek