Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 7)

Dziewczyny dobrze piszą, NIE PODDAWAJ się tak łatwo. Ból minie a poranione brodawki się zagoją i zahartują. Uszy do góry:)
Jak przystawiasz malucha to poczekaj aż otworzy szeroko dziubek i... rozwiń

Dziewczyny dobrze piszą, NIE PODDAWAJ się tak łatwo. Ból minie a poranione brodawki się zagoją i zahartują. Uszy do góry:)
Jak przystawiasz malucha to poczekaj aż otworzy szeroko dziubek i wtedy pyk brodawkę z otoczką do buzi tak by nie miał okazji ciumkać samej brodawki.
Przy Maćku chodziłam z zakrwawionymi sutkami, 3 dni uczyłam go ssania, kombinowałam z SNS, podawaniem mleczka strzykawką, kieliszkiem, bawiłam się laktatorem co 3h.

Teraz, na szczęście, żadna maść nie jest potrzebna. Jednak moje piersi nie chcą współpracować z laktatorem.

zobacz wątek
9 lat temu
~sylwiaagnieszka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry