Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 4
Dzięki dziewczyny. To w sumie nie był bezbolesny skurcz, bo ciężko mi też było oddychać i się w ogóle ruszyć, ale biorąc pod uwagę, że się nie powtórzył do tej pory - myślę, że jest w porządku....
rozwiń
Dzięki dziewczyny. To w sumie nie był bezbolesny skurcz, bo ciężko mi też było oddychać i się w ogóle ruszyć, ale biorąc pod uwagę, że się nie powtórzył do tej pory - myślę, że jest w porządku. Wystraszyłam się, bo jednak szyjkę mam skróconą i jakby nie patrzeć muszę bardziej uważać na to, co robię. W każdym razie na następnej wizycie na pewno o tym incydencie wspomnę :) Dzisiaj jadę wykupić receptę na Du*haston - może się przyda przy takich sytuacjach :)
zobacz wątek