Odpowiadasz na:

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 4

Karolka pierwszy porod spoko bo sie nie wie co nas czeka ;) a bywa roznie, moze byc calkiem znosnie, naprawde. Moj pierwszy porod byl mniej bolesny od drugiego wiec ... ;)

Nitka... rozwiń

Karolka pierwszy porod spoko bo sie nie wie co nas czeka ;) a bywa roznie, moze byc calkiem znosnie, naprawde. Moj pierwszy porod byl mniej bolesny od drugiego wiec ... ;)

Nitka powodzenia u gina, obys sie dobrych wiesci nasluchala...,ze juz blisko :) Ja mam wizyte 18.11. i tez licze,ze juz bediemy troche dalej,ze jakis tydzien pozniej i bedziemy juz w piateczke :P (ale moj drugi porod byl 3 tyg.przed terminem)
Pierwsy porod rzadko jest przed terminem chyb, nie ma co sie nastawiac... NAjlepiej dodaj sobie 2 tyg. do temrinu i czekaj na ten termin 40+2 bo inaczej to sie siedzi jak na szpilkach 4 tyg.

Yoasia 698 dobre :P
Moja Mąż już "zaprawiony w bojach" i porodowych i ciążowych,ale czasem też zapomina,ze to jest dodatkowe obciazenie, nie tylko ze wzgledu na kilogramy(bo nie mam ich jakos duzo),ale przepompowywanie dodatkowej krwi etc.

Ja sie staram ruszac, jezdzic bywac poki jeszcze moge bo pierwsze 2 tyg.po porodzie pewnie bede w domu siedziec. Mieszkam na 3 pietrze wiec schody to normala juz, moze to i dobrze podobno porody lzejsze dzieki tmu, faktem jest,ze moje stasznie ciezkie nie sa poza doznniamibolowymi oczywiscie wiec moze cos w tym jest.

Yoasia taaa "urodzilas juz?" albo "a Ty jeszcze chodzisz" to ukochane pytanie kazdej ciezarowki :D U nas po pierwszym porodzie 2 tyg.drzwi sie nie zamykaly, po drugim juz nie pozwolilismy az tak w miare rozsadnie jak juz sie ogarnelismy. Najblizsza rodzina spoko,ale kuzynki, kuzyi i reszta to moga chwile poczekac. NAjbardziej dokuczliwe to jest chyba po pierwszym porodzie wlasnie kiedy po raz pierwszy masz takie malenstwo na rekach trzeba sie przstawic, nauczyc siebie nawzajem i przywyczaic, w jakis taki rytm wpasc...ogarnac sie troche.

zobacz wątek
10 lat temu
Ru.minka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry