Odpowiadasz na:

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 4

Cześć dziewczyny :)

Mi termin minął w piątek, a tu cisza, synek tylko sobie harcuje w brzuchu, cwaniaczek jeden :p

W czwartek lekarz, a potem piątek do szpitala. Nitka,... rozwiń

Cześć dziewczyny :)

Mi termin minął w piątek, a tu cisza, synek tylko sobie harcuje w brzuchu, cwaniaczek jeden :p

W czwartek lekarz, a potem piątek do szpitala. Nitka, mój synek, też jest uparty i leniwy na pewno po mężu ;) W mężu mam wsparcie, choć mnie budzi, gdy chrapie ;)

Musimy się rzeczywiście czymś zająć, może spacer, szkoda, że pogoda taka słaba.

Do mnie przychodzą wiecznie smsy, czy to już. Rodzice siedzą jak na szpilkach i non stop pytają jak się czuję, chyba gorzej niż my to przeżywają :p Aż się zaczynam denerwować i proszę, by nie pytali tak non stop. A tak to odpowiadam wszystkim, że nadal w ciąży ;)

zobacz wątek
9 lat temu
Niesia_86

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry