Re: Mamusie listopadowo-grudniowe (2)
Hej dziewczyny! My jeszcze nie wiemy kim bedzie małe bobo. Jutro mam wizytę, ale na NFZtowym USG nie wiem, czy da radę płeć rozpoznać ;) a połówkowe mam dopiero w dzień ojca 23.06 - już się nie...
rozwiń
Hej dziewczyny! My jeszcze nie wiemy kim bedzie małe bobo. Jutro mam wizytę, ale na NFZtowym USG nie wiem, czy da radę płeć rozpoznać ;) a połówkowe mam dopiero w dzień ojca 23.06 - już się nie mogę doczekać! Staram się nie mieć przeczuć;)
Bób z Biedronki to ratunek z braku świeżego - fakt! U mnie jeszcze doszła fasolka szparagowa - mniam.
A coś słyszałyście o żelazie elementarnym w syropie? Synek ostatnio takie dostał na słabą anemię, ale z ulotki wynika, że jest też odpowiednik dla dorosłych i ponoć w takij formie nie powoduje zaparć i pardon czarnej kupy. Też brałam w poprzedniej ciąży tardyferon i coś jeszcze, no i nie było idealnie. Może takie w płynie to jest rozwiązanie. Zapytam na wizycie, chociaż czy mam anemię nie wiem, bo na nfz to mało morfologii zlecają;) W poprzdniej ciąży chodziłam prywatnie to już dość miałam tego kłucia ciągłego, a teraz na odwrót;)
zobacz wątek