Re: Mamusie listopadowo-grudniowe (2)
A tak w ogóle to jak się dziś czujecie? ja w miarę spoko, spałam całą noc jak zabita i o dziwo, ani razu nie obudziłam się do toalety! Może za mało wczoraj wypiłam?
Od dzisiaj zaczęłam...
rozwiń
A tak w ogóle to jak się dziś czujecie? ja w miarę spoko, spałam całą noc jak zabita i o dziwo, ani razu nie obudziłam się do toalety! Może za mało wczoraj wypiłam?
Od dzisiaj zaczęłam stosować "listę rzeczy do zrobienia" - w trakcie śniadania usiadłam i spisałam wszystkie rzeczy, które sobie zaplanowałam i krok po kroku realizuję - na dzisiaj już 2 rzeczy mam odfajkowane, zaraz zabieram się za kolejną :) Z tym, że np nie zapisałam welkich haseł typu "posprzątać" lecz np, "poodkurzać" i "umyć gary". Nie wiem jak długo mi się uda takie coś stosować bo nawet bez ciąży cierpię na domową prokastynację - w pracy jestem mega ułożona, wszystko mam zawsze dopięte na ostatni guzik i jestem mistrzem podzielnej uwagi, a w domu taka klucha ze mnie wyłazi :)
Dziś pomiędzy realizacją planów mieszkam w kuchni, bo obiecałam mężowi placek po węgiersku :)
zobacz wątek