Re: Mamusie listopadowo-grudniowe (2)
podziwiam dziewczyny za taką dietę :) Ja się przestawiłąm na "lżejszą" dietę przez ślubnego, i tak nie jem smażonych potraw, mięsa wieprzowego, ogólnie tłustych rzeczy, a przestawiłam się na...
rozwiń
podziwiam dziewczyny za taką dietę :) Ja się przestawiłąm na "lżejszą" dietę przez ślubnego, i tak nie jem smażonych potraw, mięsa wieprzowego, ogólnie tłustych rzeczy, a przestawiłam się na pieczone i gotowane, oczywiście drób i dużo warzyw i owoców, słodkich napoi gazowanych przed ciążą nie piłam, ale teraz cola ze mną wygrywa ;) nie jest mi tęskno za tradycyjną polską kuchnią, odkąd odtłuściłam niektóre ulubione potrawy :D
co do samopoczucia to dziś jest mój dzień :) w końcu pełna energii :D co do obowiązków domowych staram się na bierząco sprzątać, ale przy rocznym urwisie, który kruszy wszystkim co dostanie do jedzenia trudno utrzymać czystość :) więc moja pedantyczność płacze, gdy widzi ten "słodki" bałagan.
zobacz wątek