Re: Mamusie listopadowo-grudniowe (2)
ja dziś przeszłam swoją okolicę wzdłuż i wszerz:) małe zakupy ciuchowe ze ślubnym, i małe łakomstwo w postaci ciasta :) ja badanie krzywej cukrowej wspominam nienajgorzej, więc nie obawiam się...
rozwiń
ja dziś przeszłam swoją okolicę wzdłuż i wszerz:) małe zakupy ciuchowe ze ślubnym, i małe łakomstwo w postaci ciasta :) ja badanie krzywej cukrowej wspominam nienajgorzej, więc nie obawiam się wypicia słodkiego ulepku :) pomimo dużej ilośći słodyczy przy poprzedniej ciąży wynik był dobry :) o swojej głowie nic nie mówię bo praktycznie codziennie mnie boli, poza dzisiejszym dniem :)
zobacz wątek