Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (10)
hej
co do leków w szpitalu to pocieszę Cię Dorcia86 , że oni bardzo wszystkiego pilnują, przynajmniej na Zaspie. Zresztą prewencyjnie zakładają wenflon dożylnie-tak na wszelki wypadek jakby...
rozwiń
hej
co do leków w szpitalu to pocieszę Cię Dorcia86 , że oni bardzo wszystkiego pilnują, przynajmniej na Zaspie. Zresztą prewencyjnie zakładają wenflon dożylnie-tak na wszelki wypadek jakby coś się działo. Ja np mam konflikt serologiczny i w czasie porodu ani słowa nikt nie wspomniał o zastrzyku, nawet nie zapytał, ja zapomniałam choć w domu pamiętałam żeby w razie co im przypomnieć. A po porodzie bach zastrzyk. Ja się pytam po co -no i Pani mówi że ma konflikt i muszą podać. Także karta ciąży to podstawa. Swoją drogą skąd te gronkowce? Ja idę jutro na pobranie, ciekawe czy mam to świństwo, ostatnio nie miałam.
Lollipop maltan jest bez zmywania:)
Paniqua a u Ciebie wciąż problemy ze snem?
JA dalej śpię jak dziecko i w ogóle się nie wybudzam w nocy, aczkolwiek z poduszka między nogami dla wygody.
Ciekawe co u Lyneth bo coś się nie odzywa...
zobacz wątek