Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (10)
Melduję się w nowym wątku :)
Jejuuuu ale macie tempo z pisaniem, no nie mogę :)
Mi już przechodzi, jednak antybiotyk akurat u mnie to był strzal w 10! Jeszcze mi z nosa leci, i...
rozwiń
Melduję się w nowym wątku :)
Jejuuuu ale macie tempo z pisaniem, no nie mogę :)
Mi już przechodzi, jednak antybiotyk akurat u mnie to był strzal w 10! Jeszcze mi z nosa leci, i kaszel mam, ale już mokry, więc bez porównania. A i spać zaczęłam znowu, widać to też przez chorobę wszystko. Tzn spać, pobudka ok. 4, ale akurat do tego się przywyczaiłam przez ostatnie miesiące ;)
Ja już ze Słupska przeprowadzona, jakby któraś potrzebowała kiedyś dużego auta, to polecam firme Global z Chylonii, ceny bardzo normalne, plus rabaty jeśli nie potrzebujemy faktury. Jeszcze musze raz pojechać posprzątać mieszkanie i oddać klucze i na razie spokój...
Dziś chce zacząć prasowac ubranka, przynajmniej te najmniejsze i kilka pieluch i myślę, że w tym tygodniu, bo to już 34, będe pakować torbę. Wyjdzie jakie mam braki jeszcze, m.in Tantum rosa ;) U nas w SR położna polecała przelać roztwór do pojemnika ze spryskiwaczem, ponoć wygodniej i daje większą ulgę niż polewanie.
Jeśli chodzi o golenie, to przyznam się, że ja juz praktycznie nie moge się sama ogolić i jutro idę po raz pierwszy na wosk twardy. Straszny wstydzioch ze mnie, ale muszę się przełamać... A o lewatywie nawet nie myślałam, dla mnie to było naturalne, że robią w szpitalu, ale czy naprawdę trzeba mieć "swój" sprzęt?
zobacz wątek