Odpowiadasz na:

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (10)

Hej Dziewczynki :) rany, ale macie tempo :) wszystkiego nie nadrobię...

Witam nową Mamusię :) i kolejnego chłopczyka :) chyba nadal mamy przewagę małych mężczyzn?

lyneth,... rozwiń

Hej Dziewczynki :) rany, ale macie tempo :) wszystkiego nie nadrobię...

Witam nową Mamusię :) i kolejnego chłopczyka :) chyba nadal mamy przewagę małych mężczyzn?

lyneth, super, że jesteś już w domu, jednak co swoje wyrko do swoje :P Ageska, a Ty się trzymaj dzielnie, obyś nie musiała leżeć w szpitalu do porodu. I prosiłabym Cię o relację, jak jest w Redłowie, bo ja zamierzam tam rodzić :) Jakby nie było dla Ciebie problemem zapytać się o listę rzeczy do szptala, to byłoby super :)

kaja_84, o rozejściu spojenia łonowego niestety słyszałam, gdyż kuzynka to przechodziła. Z tego co ona opowiadała, to ból był straszny, nie mogła siedzieć, chodzić, w sumie w jakiej by pozycji nie była, to ją bolało. I żadne tabletki nie pomagały. A po porodzie długa rehabilitacja. Ale ona miała duże problemy ze stawami, w ciazy to w ogóle jej się pogorszyło. Może u Ciebie, skoro po tabletach trochę przeszło, to dzidzia mocno uciska, może musisz zwolnić trochę obroty i ból przejdzie. Ja w sobotę byłąm 5 godzin na grzybach, potem przełaziłam na spacerze pół Gdyni, a wieczorem jak padłam, to myślałam, że zwariuję, tak mnie wszystko na dole bolało. Oczywiście cała noc z głowy, bo z bólu spać nie mogłam, w żadnej pozycji niewygodnie. Zła byłam na siebie strasznie. Jeszcze do końca do mnie nie dociera, że trzeba czasem przystopować.

Co do krwi pępowinowej, to my nie będziemy pobierać, z tego powodu co większosć z Was.

Filipinka, w stacjonarnym Tygrysku ceny mogą być wyższe niż w internecie, tak jest na pewno w przypadku niektórych wózków. Lepiej zadzwonić i się upewnić. Łóżeczka są na pewno, ale jak cenowo wyglądają, to nie wiem.

zobacz wątek
12 lat temu
dorcia_86

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry