Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (10)
no i mnie dopadlo przeziebienia najgorsze to katar. mam pytanie czy moge zrobic sobie prowke z dodatkiem paru kropli olbasu? czytalam ze niby tak pozniej nie i juz zglupilam.
co chodzi o...
rozwiń
no i mnie dopadlo przeziebienia najgorsze to katar. mam pytanie czy moge zrobic sobie prowke z dodatkiem paru kropli olbasu? czytalam ze niby tak pozniej nie i juz zglupilam.
co chodzi o pepek jak mojemu malemu nie przemywalm zadnym spirtusuem tylko woda.(nie moczylam) po 7 dniach kikut odpadl.
a co chodzi o pord i caly przebieg to powiedzmy ze jest podobnie jak pisla mamazosi ale ja nie rodzilam w Polsce. tu jeszcze jak juz urodzilam po pewnym czasie przyslza polozna i pozwolila mi sie wykapac. a pozniej na gore na sale tylko ja jechalam na wozki maly w tym lozeczku. maz z nami z torba zostawil nas u gory i juz zostalam z malym sama na sali.
a jeszcze pytali sie mnie czy bede karmic malego cyckiem tak jak juz po urodzeniu i akurat lozysko wyciagnol lekarz pozniej jeszcze sprawdzal czy jest wszytsko wyjete. zszywal ale ja mialam znieczulone w kregoslup ale byly momenty ze czulam jak mnie szywa. no i po tym wszystkim dali mi malego do cycka. dopiero pozniej przysla jaks tam polozna zapytalam sie czy ma pomoc przy ubraniu malego pomogla i poszla sobie. ja musialam lezecz i czekac bo bylam podlaczona do kroplowki wiec czekalam az sie skonczy no i pozniej kapanie i do gory nas wywiezli.
moj maz po wszytskim wziaol sobie materac i poprostu padl ale nie ma co sie mu dziwic od pon w nocy do srody nad ranem wogle nie spal:) wiec widok byl taki z jednej strony maz ja po srodku podlaczona do kroplowki a po drugie maly spiacy.
a jak trafilam na porodowke to mnie nawet nie wypuscili juz na siusiu musialam siusiacz przy nich baly sie ze moze mi sie cos stac.
zobacz wątek