Re: Mamusie majowe 2014
zatem gratuluję wytrwałości :)
podziwiam :) bo niestety nie dość że to kosztowne, to jeszcze idzie się załamać jak kolejna próba kończy się niepowodzeniem :(
na zgagę w...
rozwiń
zatem gratuluję wytrwałości :)
podziwiam :) bo niestety nie dość że to kosztowne, to jeszcze idzie się załamać jak kolejna próba kończy się niepowodzeniem :(
na zgagę w poprzedniej ciąży pomagało mi mleko, migdały a w ostateczności napiłam się coli ;p
o tym jak się czuję pisać nie będę bo jestem chora, więc jak się mogę czuć :/ do tego dochodzą mdłości ciążowe (na szczęście wymioty mnie omijają) więc jest "wesoło" :/
zobacz wątek