Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2012 :-) 3*

Ale się dziewczyny rozpędziłyście :) Widzę że nie tylko ja sobie popłakuję po kontach i nerwy nie tylko mnie puszczają :) Z pierwszej ciąży się cieszyłam i nie zakładałam nawet takiego tragicznego... rozwiń

Ale się dziewczyny rozpędziłyście :) Widzę że nie tylko ja sobie popłakuję po kontach i nerwy nie tylko mnie puszczają :) Z pierwszej ciąży się cieszyłam i nie zakładałam nawet takiego tragicznego finału a teraz juz się cieszyć nie umiem :(
Ale lekkie bóle podbrzusza, bolące piersi i nieustanne mdłości utwierdzają mnie w przekonaniu że coś się tam dzieje i mam nadzieję że tylko dobrze.
Najgorsze jest to że za dwa tyg mamy wykupioną wycieczkę do Hiszpanii, a ja nie wiem jak się będę czuła. Nie wiem czy przed wyjazdem pójśc do gina czy dopiero po, chciałabym jak najszybciej, ale gdy się przed wyjazdem dowiem że coś jest (odpukać) nie tak to będę miała spieprzony cały wyjazd.
Tak mnie korci żeby z kimś pogadać o tym, ale ze względu na przebyte doświadczenia stwierdziliśmy z mężem że powiemy wszystkim dopiero na święta. chyba zwariuję do tego czasu :)

zobacz wątek
13 lat temu
agusia85

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry