Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2012 :-) 3*
Ja też czasem jestem zmęczona, ale lubię swoją pracę, nie mam tutaj żadnych stresów. A w domu to bym chyba umarła z nudów, no bo ile można spacerować, sprzątać i gotować :) Ale jeśli będę miała...
rozwiń
Ja też czasem jestem zmęczona, ale lubię swoją pracę, nie mam tutaj żadnych stresów. A w domu to bym chyba umarła z nudów, no bo ile można spacerować, sprzątać i gotować :) Ale jeśli będę miała zagrożoną ciążę to od razu idę na zwolnienie. A szefowej powiem gdzieś na początku grudnia, ja mam pracę na stałe więc nie mam żadnego problemu.
A wy dziewczynki jak tylko chcecie to idźcie na zwolnienie, a szefostwem się nie przejmujcie- to wasze życie i macie prawo mieć bobaski. Jesteście chronione i nikt na razie wam nic zrobić nie może.
Ja tam się bardziej boję jak później ewentualnie maluszek by dużo chorował a ja bym musiała zwalniać się z pracy to wtedy nic nas nie chroni, a maluszek nas wtedy potrzebuje... ehh ciężkie jest życie kobitek, jednak facet to ma lepiej :)
zobacz wątek