Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *26*
ja mam chustę którą kupiłam dla Bartiego. Przy nim mi się sprawdziła na wyjścia do sklepu czy inne "5 minut" (bo nie zawsze chciało mi się wózek znosić z 4 piętra). Teraz małą już w nią wiązałam,...
rozwiń
ja mam chustę którą kupiłam dla Bartiego. Przy nim mi się sprawdziła na wyjścia do sklepu czy inne "5 minut" (bo nie zawsze chciało mi się wózek znosić z 4 piętra). Teraz małą już w nią wiązałam, ale na razie tylko na chwilę po domu, żeby się do niej przyzwyczaiła.
wiązanie chusty to nic trudnego. Ja co prawda znam jedno wiązanie, ale zamierzam nauczyć się pozostałych :P
aaaa no i mam NATI BABY
trzydziestko rozumiem cię doskonale z tym płaczem, bo ja też bym nie potrafiła powstrzymać łez patrząc na to niewinne maleństwo. Jednak trzeba być dobrej myśli. Skonsultuj się jeszcze z innym lekarzem. Trzymam za was kciuki :)
zobacz wątek