Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (3)
Kwestie zabezpieczenia mieszkania mamy już załatwione, więc spokojnie możemy jechać na święta :-)
Gotuję właśnie rosół i tak sobie przypominam jak w 1 trymestrze zapach jakiejkolwiek...
rozwiń
Kwestie zabezpieczenia mieszkania mamy już załatwione, więc spokojnie możemy jechać na święta :-)
Gotuję właśnie rosół i tak sobie przypominam jak w 1 trymestrze zapach jakiejkolwiek zupy wywolywal u mnie tylko jedno... ;-)
Z tym jeszcze dodatkowo, że ja właśnie musiałam brać mnóstwo tabletek i od tego nie miałam siły na nic. Leżałam plackiem zresztą tak jak zalecił lekarz.
Brałam d*phaston 2x3 i luteine 2x3 dziennie. Do tego witaminy wiadomo. Potem stopniowo odstawialam i brałam tylko d*phaston 1 tabletkę do 17 tygodnia. No a teraz same witaminy :-)
Także wszystko się kiedyś kończy na szczęście i te wszystkie mdłości odchodzą w zapomnienie.
Za to wczoraj zdarzyło mi się pierwszy raz prawie zemdlec w tramwaju. Nie było jakoś dużo ludzi nawet a ja w sekunde nagle zaslablam. Jak wyszłam na zewnątrz było ok. Ale dziwne to było...
zobacz wątek