Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (3)
Dysia, trzymaj się c*otka!! Uściskaj Malucha od nas, no... Nowy Rok obyś w domu witala, życzę Ci! Napisz jak jedzenie na Klinicznej i czy tłok pod koniec roku? Jak Ci się leży - ile masz babek w...
rozwiń
Dysia, trzymaj się c*otka!! Uściskaj Malucha od nas, no... Nowy Rok obyś w domu witala, życzę Ci! Napisz jak jedzenie na Klinicznej i czy tłok pod koniec roku? Jak Ci się leży - ile masz babek w sali na patologii ciazy i kto Cię prowadzi?
Witaj Weroniko! :-)
Ja byłam wczoraj w Wojewódzkim u Natory na usg sprawdzić co z naszą Koza. Wszystko w normie. Za 2,5tyg mamy wizytę w Przychodni. Dziewczyny, tu któraś pisała, że też do Natory chodzi? Ja się wtedy zapytałam - Stogi? Wiem, że przyjmuje tez w Gdyni na nfz, gdzie?? Na 10lutego??
Ja mam przykre przejścia ze Stogami, babki - położne, które tam pracują chcą mnie za wszelką cenę przepisać do siebie jako do położnych - środowiskowych. Kiedyś, któraś z nich podrobila tam mój podpis. Nie chciałam mieć nieprzyjemności, to zostawiłam te sprawę w spokoju, może źle...ale teraz - przy trzecim dziecku sytuacja się powtarza. Ja rozumiem, chodzi o kasę, jak zawsze. Ale mam fajna położna i nie chce tamtych kobiet, tym bardziej, że zapytanie przeze mnie, czy jeśli się do nich przepisze- to w razie problemu przyjadą ze Stogow na Kokoszki - odpowiedziały, że w życiu nie! To o czym rozmowa? Otóż chcą mnie przepisać, bo twierdzą, że nie jestem ich pacjentka i he, he... Nie mogą mi w karcie ciąży danych zapisywać. !!?? Czad, nie?? Zadzwoniłam do NFZu i skierowano mnie do kobiety, która jest specjalistą od spraw położnych i pielęgniarek. I jest tak, jak myślałam... Babki przecież jak pracują w PORADNI K to nie pracują jako polozne- środowiskowe, tylko jako administracja tejże poradni. Dostają pieniądze z innej puli. Byłam u tych kobiet na miejscu, tłumaczyłam czego się dowiedziałam, ale z nimi... Ciężko. Nie chce się tam z babami kłócić i denerwować, a położnej nie chce przepisywać. Mówię Wam, jest wesoło. Zobaczymy jak sprawa się rozwinie. Z ciekawostek napisze, że taka położna dostaje za nas ok. 2zł w miesiącu. No, jak będzie 10takich jak ja, to trochę kasy im ucieknie. Jak się wkurze, to skargę gdzieś napiszę albo do tvn - niech zrobią o tym program, bo dla mnie to śmieszne. Jestem pacjentka lekarza, ale mam do niego ze swoją położna jeździć? Litości... Czy Wy też może macie takie problemy w PORADNI K??
zobacz wątek