Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (3)
My przez to ze Bartek jeszcze jest na antybiotyku tez jesteśmy w domu. Ale powiem Wam szczerze, że się cieszę. Spokojnie przynajmniej
dziewczyny nie wiem czy to hormony ale wczoraj...
rozwiń
My przez to ze Bartek jeszcze jest na antybiotyku tez jesteśmy w domu. Ale powiem Wam szczerze, że się cieszę. Spokojnie przynajmniej
dziewczyny nie wiem czy to hormony ale wczoraj to się wkurzylam. Poszlam do swojej przychodni zeby odebrać wyniki. Na to Pani w rejestracji w wielką lacha mn ie informuje ze odbiór wyników jedynie na wizycie u lekarza. No dobra. Tylko ze ja u nich mam wizyte 29 stycznia!!!! Na polowkowe ide prywatnie. To jej tak mowie grzecznie ze chciałbym zobaczyć swoje wyniki. Czy sa w porządku. Przeciez człowiek sie denerwuje czy tam wszystko dobrze. Ta sie na mnie prawie wydarla. Byla okropnie niemila i oczywiście wyników mi nie pokazała. To normalne?? Zero szacunku do drugiej osoby juz pomijam fakt ze jestem w ciąży... .. pezez taka glupote a aucie to ze 20 min nie moglam sie uspokoić :-(
zobacz wątek