Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (3)

Hej babki!
Udało mi się wyrwać od mojego dwulatka - Mąż z pracy powrócił i pozwolił mi w ciszy polezakowac. Może uda mi się zasnąć, bo noce kiepskie... A po 5 juz wstajemy do pracy. rozwiń

Hej babki!
Udało mi się wyrwać od mojego dwulatka - Mąż z pracy powrócił i pozwolił mi w ciszy polezakowac. Może uda mi się zasnąć, bo noce kiepskie... A po 5 juz wstajemy do pracy.
Co do okulisty i naturalnego porodu. Każda, która rodziła naturalnie powie Wam to samo - przy każdym parciu trzeba zamknąć oczy, właśnie po to, żeby się krew z naczyń w gałka ocznych nie rozlala przy wysiłku. Ja bym zmieniła okuliste, może inny coś poradzi z tym Waszym wzrokiem. Ale z własnego doświadczenia wiem, że papier od okulisty na cesarke jest mało ważny... Na Klinicznej np.lekarze dzwonią do okulisty, który skierowanie wystawił. I jeśli taki, to miękka faja :-) i zmieknie podczas rozmowy z poloznikiem - rodzi się naturalnie. Ostatnio w ogóle odchodzi się od tzw.cesarek na zimno. Jeśli ktoś ma wskazania - od neurologa na przykład, to czekają do pierwszych naturalnych skurczy i dopiero wtedy robią cesarke. Chodzi o hormony. Matkę Naturę. Nie mówiąc o ułożeniu posladlowym - wielorodka rodzi naturalnie :-P
He, he... I jak jeszcze na Szkole Rodzenia powiedzą Wam, że przed porodem należy sobie zrobić PLAN PORODU i z nim na oddział przyjechać... To możecie się śmiać zdrowo! Jedyny plan porodu, to urodzić zdrowe dziecko, szybko, bez inkubatora i przy stracie małej ilości krwi. Zobaczycie jak będziecie liczyły czas, żeby już ze szpitala iść do domu...

zobacz wątek
9 lat temu
~AMO

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry