Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *27
Azura, maluch najważniejszy wiec leż :) A lenistwo przyda Ci sie napewno, jeszcze zatęsknisz za 3 godzinami leżenia i nic nie robienia ;)
A jak mebelki ? Moje sie ciągle wietrzą, bo śmierdzą...
rozwiń
Azura, maluch najważniejszy wiec leż :) A lenistwo przyda Ci sie napewno, jeszcze zatęsknisz za 3 godzinami leżenia i nic nie robienia ;)
A jak mebelki ? Moje sie ciągle wietrzą, bo śmierdzą drewnem niesamowicie ( ja lubie ten zapach, ale wiadomo ;) ) za to materacyk w ogole bezzapachowy...
Kate, nie martw sie tylko sie ciesz :) Jesli to był spacerek a nie marsz czy nawet biegi to spokojnie glukoza jest ok :) Chyba, ze az tak Ci smakowała, ze chcesz powtórzyć :P
Ja na mojego męża nie moge narzekać, bo chyba umie zrobic wszystko... i ugotować, i pranie zrobic i wyprasować i koła zmienić w aucie... tylko nie ma do tego chęci i albo naprawde musze go zmusic.. albo sytuacja życiowa go zmusza ;)
Takze jak na początku ciąży nie wstawałam z łóżka, to sam sobie gotował, robił zakupy ( nie zawsze zgodnie z listą ale wybaczam ;) )
Ja dzis od 4 do prawie 8 mialam przerwe w śnie... potem zrobilam sie głodna, wiec zjadłam płatki z mlekiem i poszłam spać dalej i niedawno wstałam ;) I tez zamierzam wykorzystać słoneczko, najpierw zrobie pranie a koło 13 na spacer :))
zobacz wątek