Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *27
Oj z tymi obowiązkami to faktycznie coraz ciężej... obiad juz robie na 3 razy, męża musze jutro do odkurzania zagonic, bo juz po kawałku brzuch twardy a wole nie ryzykować... ciekawe jak moja...
rozwiń
Oj z tymi obowiązkami to faktycznie coraz ciężej... obiad juz robie na 3 razy, męża musze jutro do odkurzania zagonic, bo juz po kawałku brzuch twardy a wole nie ryzykować... ciekawe jak moja szyjka po 2 tyg z no spą...
A najlepsze jest to, ze jeszcze 2 parapetówki przede mną :D 28 kwietnia i 5 maja ;) ale wtedy to zajmuje sie tylko kuchnią, mąż niech wszystko sprząta na tip top :)
No i może jeszcze okna umyje, bo od 37 tyg chętnie sie rozpakuje, wiec i sprzatanie pomimo uciążliwosci stanie sie przyjemnością :P
zobacz wątek