Odpowiadasz na:

Re: Mamusie marcowe (6)

a ja im bliżej porodu tym energii więcej zwłaszcza przy takiej słonecznej pogodzie, ale jak wymyślam wciąż nowe roboty to na mnie krzyczą ze mam się oszczędzać, a mąż grozi ze mnie do grzejnika... rozwiń

a ja im bliżej porodu tym energii więcej zwłaszcza przy takiej słonecznej pogodzie, ale jak wymyślam wciąż nowe roboty to na mnie krzyczą ze mam się oszczędzać, a mąż grozi ze mnie do grzejnika przykuje albo się ze mną rozwiedzie (chciałam umyć okna ;) )

Do ubrania małej przy wyjściu mam kombinezon który założę na zwykłego pajaca i cieplejsza czapeczkę i dodatkowo śpiworek do fotelika ale to głównie do tego żeby małej było przyjemniej leżeć i ewentualnie gdyby wiało to ją dodatkowo przykryje, a w samochodzie trochę pewnie porozpinam bo jak słonce będzie grzać przez okno to się zgrzeje :)

zobacz wątek
11 lat temu
~AsiulaB

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry