Re: Mamusie marcowe (8)
to chyba jednak łojotokowe zapalenie skóry, bo zis drugi dzien stosowania maści i krostki przybladły. ale kolka.... juz nie wiemy co robic- rowerke, krople, spacery.. masakra jakas
to chyba jednak łojotokowe zapalenie skóry, bo zis drugi dzien stosowania maści i krostki przybladły. ale kolka.... juz nie wiemy co robic- rowerke, krople, spacery.. masakra jakas
zobacz wątek