Re: Mamusie marcowe (8)
Marta źle mnie zrozumiałaś. Znam Waszą historię i szczerze współczuję. Nie potępiam mam karmiących mm! Nie uważam się za jakąś lepszą. Po prostu nie rozumiem żeby nawet nie spróbować i tyle. O...
rozwiń
Marta źle mnie zrozumiałaś. Znam Waszą historię i szczerze współczuję. Nie potępiam mam karmiących mm! Nie uważam się za jakąś lepszą. Po prostu nie rozumiem żeby nawet nie spróbować i tyle. O cierpieniu dzieciaczka chodziło mi żeby Kasia zdecydowała się na te badania co Agapisał, momoże oone wyjaśnią sprawę skoro wszystkie zmiany mlek i kropli zawodzą. Takie zmiany zresztą chyba nie są dla dzieci obojętne..
A to czy cycek byłby w tym przypadku lepszy nigdy się nie dowiemy ;-) często dla dzieci zbawieniem jest mm i nie jest to dyktowane wygodą mam - sporo nawet tutaj na forum.
zobacz wątek