Re: Mamusie marcowe (8)
Moja czesto sie tak wyrywa i zawsze musze miec smoczek przy sobie. Mi on ratuje zycie :) potrafi ladnie ssac i po chwili nerw - daje smoczek i spokoj i wracamy do piersi. Teraz sie tym nie stresuje...
rozwiń
Moja czesto sie tak wyrywa i zawsze musze miec smoczek przy sobie. Mi on ratuje zycie :) potrafi ladnie ssac i po chwili nerw - daje smoczek i spokoj i wracamy do piersi. Teraz sie tym nie stresuje i na luzie podchodze do tego. Najlepiej wtedy wychodze psychicznie ;)
No gorzej z tym usypianiem bo tu sie wykoncze psychicznie.
zobacz wątek