Re: Mamusie marcowe (8)
Hej, dziewczyny. Dawno mnie nie było ale to wynika z natłoku zajęć. Ostatnio też miałam maraton lekarski z synem więc sporo na głowie.
Jagoda już po pierwszym szczepieniu. Robiłam 6w1...
rozwiń
Hej, dziewczyny. Dawno mnie nie było ale to wynika z natłoku zajęć. Ostatnio też miałam maraton lekarski z synem więc sporo na głowie.
Jagoda już po pierwszym szczepieniu. Robiłam 6w1 i rota. Pneumokoki za tydzień bo nie chciałam za jednym razem jej wszystkiego podawać. Bardzo dobrze zniosła szczepienie w trakcie i po. Była bardziej senna niż zwykle ale akurat się przydało bo ja byłam chora i także potrzebowałam snu.
Niestety od dwóch tygodni walczę z katarem małej, wyciagam i wyciągam ale końca nie widać. Byłam u lekarza i kazał tylko oczyszczać nosek. Na szczęście nie rozwija się to więc da się żyć. Frida jest z nami cały czas, na spacerach także :)
zobacz wątek