Odpowiadasz na:

Re: Mamusie marcowe (8)

Hej dziewczyny u nas czy to był cyc, mleko z butelki czy nawet woda małego zawsze brałam do odbicia taka praktyka już mi pozostała jak córcia była malutka:). Gosia24 oj Marcelowi czasem się tak... rozwiń

Hej dziewczyny u nas czy to był cyc, mleko z butelki czy nawet woda małego zawsze brałam do odbicia taka praktyka już mi pozostała jak córcia była malutka:). Gosia24 oj Marcelowi czasem się tak beknie, że sam się przestraszy.
My nadal mamy problem ze skórką małego z buźki zeszło pięknie, ale dalej się utrzymywało na rękach, nogach i brzuszku niby powoli schodziło i nie wiem co mnie skusiło wysmarowałam małego w oliwce w żelu,którą oczywiście używałam przed całymi jego problemami skórnymi i od wczoraj wygląda jak poparzony na brzuszku i rękach. Zrobił się nerwowy wiadomo swędzi go i zaczęła znowu podawać fenistil i wapno. Mi już ręce opadają czego my już nie wypróbowaliśmy do smarowania i nic nie pomaga.
To jest ewidentnie atopowe zapalenie skóry chciałam ominąć lekarza specjalisty, bo wiadomo oni tylko sterydy przepisują, ale niestety chyba nas to czeka.

Dziewczyny a może któraś z Was ma sposób jak się tego pozbyć?

Ja Wam powiem mimo, że mały śpi pięknie na nocy zasypia o 19-20-21 to pierwsza pobutka jest 3-4 w nocy daje mleczka przebieram pampersa i idzie dalej spać do 6-7 to nie mogę odespać tych nocy nie przespanych.

zobacz wątek
11 lat temu
~MartaR

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry