Re: Mamusie październikowe i listopadowe 2
Mateusz 8 stycznia jak był na szczepieniu ważył 4600 g.
Je jak szalony to i kupke ma za każdym razem jak go przewijam.
Męczy się biedak przy robieniu tej kupki bo płacze i wygina się na...
rozwiń
Mateusz 8 stycznia jak był na szczepieniu ważył 4600 g.
Je jak szalony to i kupke ma za każdym razem jak go przewijam.
Męczy się biedak przy robieniu tej kupki bo płacze i wygina się na wszystkie strony mimo iż podaje mu już kolejne kropelki.
Serce aż pęka.
Także widzisz każda z nas ma coś z tym swoim maluszkiem.
Ale powtarzam sobie ciągle ze jeszcze troche i bedzie po wszystkim.
Pozdrawiam
zobacz wątek