Re: Mamusie październikowe i listopadowe 2
He He Kajuto widzę, ze podobnie spędzałyśmy noc. :)
Mateusz wariował od 20 do 1 w nocy. Trochę spał, trochę jadł, trochę bawił się ale najbardziej ryczał. Nie mogłam go uspokoić. W pewnym...
rozwiń
He He Kajuto widzę, ze podobnie spędzałyśmy noc. :)
Mateusz wariował od 20 do 1 w nocy. Trochę spał, trochę jadł, trochę bawił się ale najbardziej ryczał. Nie mogłam go uspokoić. W pewnym momencie sama byłam bliska płaczu. Teraz na szczęście spokojnie śpi. Ciekawe jakie atrakcje ma dziś dla swoich rodziców ;)
zobacz wątek