Re: Mamusie październikowo - listopadowe cz. 3
To jesteśmy w kontakcie Monia :)))
Kurczę, mi się pogłębia jak nic anemia, coraz większy bladzioch się robię;/ A jakoś mięso mi nie wchodzi, a sok z buraków... masakreska :(
To jesteśmy w kontakcie Monia :)))
Kurczę, mi się pogłębia jak nic anemia, coraz większy bladzioch się robię;/ A jakoś mięso mi nie wchodzi, a sok z buraków... masakreska :(
zobacz wątek