Odpowiadasz na:

Re: ll

Bimka odpowiadając na Twoje pytanie, czułam że coś chyba za mocno zszyli bo to nie jest normalne żeby czuć cały pośladek i promieniowanie do stopy... ale powiedziałam sobie, że nie ma co narzekać... rozwiń

Bimka odpowiadając na Twoje pytanie, czułam że coś chyba za mocno zszyli bo to nie jest normalne żeby czuć cały pośladek i promieniowanie do stopy... ale powiedziałam sobie, że nie ma co narzekać bo z pewnością każdą tak boli jak mnie... W szpitalu mnie nie badali po porodzie, tylko na krocze patrzyli... a z zewnątrz wszystko pięknie wyglądało. Masakra była w środku. Wizyta w toalecie była dla mnie koszmarem, wyłam z bólu. Ja myślalam, że mi odbyt pękł, hemoroidy się pojawiły albo inne dziwne coś się stało... A to jednak szwy! I jak teraz to analizuję to faktycznie te szwy które dzisiaj gines mi ściągnął to było to!! Tylko ja wpizdu mam takie zarąbiste szczęście do lekarzy;/
Dzisiejsze ściąganie szwów było mniej bolesne... ale słabo mi się zrobiło. Jedna położna trzymała mnie za rękę a druga pomagała lekarzowi...
Na drugie dziecko się nie zdecyduję raczej... ot takie moje perypetie.

Ja jestem z przymorza jeszcze. Jak któraś mobilna to zapraszam na spacer :)

Jejku ta moja mała zmorka, wygląda jak pryszczata nastolatka ;/ strasznie ma buźkę wysypaną. Przemywam wodą tylko ale zamiast znikać to coraz więcej się robi. 18.10 mam wizytę u pediatry to zobaczymy co ona powie.
A co USG bioderek, 16.10, czyli niecały miesiąc po porodzie.

Co to ja jeszcze chciałam...

Co do ubrania małej to na noc ma pajaca, a śpi w śpiworku i przykrywamy grubym kocem, ponieważ mamy okno rozszczelnione i w pokoju robi się chłodno. Zimny chów :D

zobacz wątek
12 lat temu
~iskierka28

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry