Re: ll
Cześć wieczornie.
Maciek ma dziś 2 miesiące :)
Jem sobie właśnie wielką porcję lodów, dzieciaki śpią, mąż poszedł na noc do roboty. Fajnie jest :D
U takich...
rozwiń
Cześć wieczornie.
Maciek ma dziś 2 miesiące :)
Jem sobie właśnie wielką porcję lodów, dzieciaki śpią, mąż poszedł na noc do roboty. Fajnie jest :D
U takich maluszków często przyczyną bólu brzuszka są nerwy. Tak samo kolki mogą być skutkiem stresu i braku spokoju. Dziecko przez cały dzień słyszy nieznane dźwięki, hałasy, obcych ludzi, aż w końcu mu się skumuluje i popołudniu i wieczorem musi sobie odryczeć przeżycia całego dnia, stąd niepokój, płacz, ból brzucha.
U nas jak Misia jest w przedszkolu to jest ok, cisza i spokój. Ale w weekend, Młoda od rana szaleje, albo jak gdzieś jeździmy, to Maciek jest już tak wykończony po jakimś czasie że nie ma mowy o położeniu go gdzieś czy żeby zasnął. Tylko na rękach i najlepiej do piersi, bo to daje poczucie bezpieczeństwa i względny spokój.
Ja dlatego np jestem bardzo przeciwna temu żeby wszyscy naokoło brali Maćka na ręce. Przyjdzie na to czas, a na razie młody potrzebuje przede wszystkim spokoju. Którego i tak nie ma za wiele, z racji posiadania starszej siostry.
zobacz wątek