Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)
Ja w sumie nie pamiętam z pierwszej ciąży, żebym jakoś specjalnie przy glukozie cierpiała, bardziej wkurza mnie strata czasu bo trzeba swoje odsiedzieć do kolejnego pobrania. Mnie też glukoza czeka...
rozwiń
Ja w sumie nie pamiętam z pierwszej ciąży, żebym jakoś specjalnie przy glukozie cierpiała, bardziej wkurza mnie strata czasu bo trzeba swoje odsiedzieć do kolejnego pobrania. Mnie też glukoza czeka w ciągu 2 tygodni najbliższych. Oddałam rano mocz do badania i czekam na wyniki.
zobacz wątek