Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (7)
Dzięki za wsparcie. Niestety musiałam zostać na patologii. Ciśnienie przez weekend miałam wysokie, nogi i ręce obrzekniete... Musieli mnie zostawić. Ordynator zadecydował. Ja sama też się...
rozwiń
Dzięki za wsparcie. Niestety musiałam zostać na patologii. Ciśnienie przez weekend miałam wysokie, nogi i ręce obrzekniete... Musieli mnie zostawić. Ordynator zadecydował. Ja sama też się wystraszyłam ,ze mogę dostać zakażenia ciazowego. Powiedziałam ,ze bez dziecka nie wychodzę :) już marżę o tej porodowce. Dziś na obchodzie przebakiwali, ze już czas na mnie i mam nadzieję, ze jutro dadzą coś i urodze ;) już się nie boję. Pragnę zobaczyc tego urwisa co nie chce z mamą współpracowac ;) dziś znów robili usg haha 4200, a w piatek 3300. Co sprzęt to inna waga. Ja tam akceptuje 3500 :)
zobacz wątek