Odpowiadasz na:

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (12)

Hej dziewczyny,nie odzywałam sie juz baaardzo długo,ale ten czas tak zasuwa przy dziecku że ho ho:)
Lusia skonczyła wczoraj miesiac,mamy lepsze i gorsze chwile,ale jak czytam o waszych... rozwiń

Hej dziewczyny,nie odzywałam sie juz baaardzo długo,ale ten czas tak zasuwa przy dziecku że ho ho:)
Lusia skonczyła wczoraj miesiac,mamy lepsze i gorsze chwile,ale jak czytam o waszych problemach z usypianiem,refluksie,kolkach to moge powiedziec,ze u Nas jest naprawde ok. Usypianie wiadom,raz trwa 1,5h raz 5 min, ale moja córka spi w swoim łóżeczku. Nauczenie jej tegi zabrało kilka dni. Po 3 tyg złamaliśmy się i daliśmy smoczek,bo dziecko wisiało na mnie cale dnie. To "wiszenie" z kolei spowodowało,że chodzimy na 4-5h spacery:).Dziecko spi,jak jęczy to smok,jak juz chce jeść to wchodzimy do jakiejś knajpki i karmie dziecko.
Lusia mocno ulewa,wręcz chlusta jak fontanna mlekiem,w trakcie posiłku, kilka godzin po, nie ma reguły. Byliśmy z tym u lekarza,mamy obserwować,po 3 mcu powinno przejść, ale dziecko przybiera już wazy 4600kg.
Czytałam że Dziula1 pisałaś że Twoja córka płacze się i wygina przy kilku łykach, jakby ją coś bolało. Moja tez tak robi,obserwowałam i robię tak,przerywam karmienie nosze dziecko pionowo do odbicia kładę ciepła pieluchę na brzuszek i wtedy odchodzą jej gazy,przystawiam znów do piersi i jest ok.W ogóle karmienie przerywam co 10 min żeby odbiła.

Gratuluję mamom,którym nie miałam okazji:)

zobacz wątek
11 lat temu
Malgosia85

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry