Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (12)
Co do obiadów i sprzątania to zawsze można porobić obiad na kilka dni albo mrozić. Ja tak robię z zupami i wtedy tylko wyciągam z zamrażarki, szczególnie jak mamy bardziej marudzące dni. Ze...
rozwiń
Co do obiadów i sprzątania to zawsze można porobić obiad na kilka dni albo mrozić. Ja tak robię z zupami i wtedy tylko wyciągam z zamrażarki, szczególnie jak mamy bardziej marudzące dni. Ze sprzątaniem jest trochę gorzej, aczkolwiek staram się to robić 2 razy w tygodniu. No i wtedy robię na raty. Czyli np. najpierw wycieram kurze, potem jak zmienię małej pozycję albo nową atrakcję zapewnię to odkurzam itd., więc nie jest tak że cały czas ją noszę albo do niej mówię, bo nie mam zamiaru przyzwyczaić jej do ciągłego bycia na rękach.:) Po prostu nie dziwię się, że mała nudzi się leżeniem i patrzeniem na zabawki, ja też byłabym w końcu znudzona. :) Zresztą Pola podobno jest do mnie podobna, więc raczej z niej wiercipięta :P . Teraz jak normuje się nam plan dnia to wszystko zaczyna się stabilizować.
Także dać się da wszystko pogodzić, więc niezapominajka lepiej będzie, ale na wszystko trzeba czasu. Po prostu nowe wyzwania wymagają nowej organizacji i szybszych dzialań. :D A jak będzie gorszy dzień to lepiej odpuścić sobie sprzątanie, bo jak zrobisz to na następny dzień to świat się nie zawali. :)
zobacz wątek