Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (12)
Też słyszałam o takich badaniach strasznych, ale nas to ominęło. Badanie polegało na przyglądaniu się dziecku, jak leży, jak się porusza, podnosi główkę, jak reaguje na zabawki, dźwięki, twarze...
rozwiń
Też słyszałam o takich badaniach strasznych, ale nas to ominęło. Badanie polegało na przyglądaniu się dziecku, jak leży, jak się porusza, podnosi główkę, jak reaguje na zabawki, dźwięki, twarze itp. Było też stukanie młoteczkiem w kolanko itp.
Byliśmy w poradni rehabilitacyjnej przy szpitalu na Polanki. Dr Prajs postawiła diagnozę w 100% różną od diagnozy neurologa (do którego sama nas zresztą wysłała:)
Rehabilitantka z Polanki super, ale nie znam jej nazwiska niestety:(
zobacz wątek