Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz. 5
Gratuluję Małgosiu!
Wasze dobre doświadczenie nastrajają mnie pozytywnie:)
Jak rozpakowanym mamom układa się z maluszkami?
Z tą datą zapłodnienia to fajny pomysł. Po...
rozwiń
Gratuluję Małgosiu!
Wasze dobre doświadczenie nastrajają mnie pozytywnie:)
Jak rozpakowanym mamom układa się z maluszkami?
Z tą datą zapłodnienia to fajny pomysł. Po przeliczeniu wyszła mi dzisiejsza data ;) U mnie pierwsze USG było za wcześnie, drugie niemiarodajne, a trzecie już za późno... Więc tyłki bieżące wyznaczają datę, a ta stałe wypada 23.01. A dziecko i tak będzie wiedziało lepiej, kiedy przyjdzie czas :)
zobacz wątek