Odpowiadasz na:

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz. 5

Tak pani Regina jest super.
Małgosia ja miałam nawał pokarmu przez to ciumkanie i odciąganie laktatorem tak dużych ilości mleka. U mnie skończyło się to ostatecznie antybiotykiem bo zrobił mi... rozwiń

Tak pani Regina jest super.
Małgosia ja miałam nawał pokarmu przez to ciumkanie i odciąganie laktatorem tak dużych ilości mleka. U mnie skończyło się to ostatecznie antybiotykiem bo zrobił mi się stan zapalny.
Także teraz już nie popełniam tego błędu i po pierwsze laktatorem odciągam jak najmniej 10 max 20 ml nie do pustej piersi tylko jak zrobi się lekko miekka.
2. non stop krem na brodawki (ja akurat mam Maltan (zanim wyszłam ze szpitala miałam już strupy na brodawkach i karmiłam ze łzami w oczach a dziś mamy 13 dzień i już od 5 dni mam super brodawki, ale dalej smaruję.
W szpitalu też mówili o lanolinie ziajki do smarowania zranionych brodawek.
Póki co używaj nakładek jak Ci pomagają, ale lada dzień zobaczysz poprawią się te brodawki i wzmocnią.

zobacz wątek
10 lat temu
~keszczuk

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry