Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz. 5
Kamakam powodzonka i oby jak już się zacznie akcja to, żeby była w miarę szybka i bezproblemowa.
Mi jeszcze trochę zostało czasu ale narazie skurcze mi ustały. Poczekam aż wszystkie...
rozwiń
Kamakam powodzonka i oby jak już się zacznie akcja to, żeby była w miarę szybka i bezproblemowa.
Mi jeszcze trochę zostało czasu ale narazie skurcze mi ustały. Poczekam aż wszystkie stycznióweczki się rozpakują i wtedy zacznę martwić się o siebie. Termin pod koniec lutego ale jutro zaczyna mi się 38 tydzień więc najważniejsze przetrwałam :-).
zobacz wątek