Odpowiadasz na:

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz. 5

Ja codziennie rano wstaje i mam nadzieję, że to "dzisiaj", a mój synek nic. Wszyscy mówili, że pewnie szybciej urodze, bo usg pokazywało koniec stycznia, a tu nic się nie dzieje, żadnych oznak,... rozwiń

Ja codziennie rano wstaje i mam nadzieję, że to "dzisiaj", a mój synek nic. Wszyscy mówili, że pewnie szybciej urodze, bo usg pokazywało koniec stycznia, a tu nic się nie dzieje, żadnych oznak, żeby się poród zbliżał, a ja tak bardzo chciałabym być już po.

zobacz wątek
10 lat temu
goya181

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry