Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz. 5
Dzięki dziewczyny za info o czopie. Juz wiem na co się na stawiać.
Co do lewatywy to podejrzewam ze jest na zyczenie- ja przy pierwszym porodzie na Klinicznej poprosiła mialam swoja- i...
rozwiń
Dzięki dziewczyny za info o czopie. Juz wiem na co się na stawiać.
Co do lewatywy to podejrzewam ze jest na zyczenie- ja przy pierwszym porodzie na Klinicznej poprosiła mialam swoja- i położna bez problemu mi zrobiła a ja wtedy cuzlam się spokojniej,nie myslalam czy cos się stanie czy nie.
Na zoladkowke polecam zupę z marchwi i ryżu,jakiś ryzowy wafelek i banan- daje on elektrolity tak bardzo potrzebne. Można do tego wziąć enteromax- łagodne,dla niemowlakow,jest osłonowe na żołądek i cala florę jelitowa..
Bol gardla- tabletki. Do ssania prenalen-taki wyciąg z malin i jakichś jeszcze owoców,mi pomagało. Ze dwa razy tez psikalam sobie tantum verde-mozna. Zresztą na naszym etapie ciąży maluszkom juz tak bardzo nie robi czy psikniesz czy nie psikniesz sobie czymś do gardła.
Trzymam kciuki za następne mamy:-)
zobacz wątek