Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2016 cz.2
no wiem, wiem - pisałaś, że już przerwa. Chociaż żałuję, bo podobają mi się Twoje zdjęcia :)
W sumie, to porównałam ceny i chyba nasz fotograf zwyczajnie dostosował się do rynku, ech :) rozwiń
no wiem, wiem - pisałaś, że już przerwa. Chociaż żałuję, bo podobają mi się Twoje zdjęcia :)
W sumie, to porównałam ceny i chyba nasz fotograf zwyczajnie dostosował się do rynku, ech :)
Powiem Wam, że brzuch mnie swędzi... chyba dzidzia zaczyna przybierać porządnie na wadze, bo i mocniej kopie. A do tego starszy mi się pochorował, że aż nockę spędziliśmy w szpitalu, a teraz od 2 dni ja chodzę podziębiona i jak tylko mogę to przytulam się do koca... okropna taka pogoda!
zobacz wątek
10 lat temu
winnieThepooh