Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2016 cz.2
o i ja w Wejherowie :) pierwszy poród poszedł całkiem sprawnie i położne bardzo miłe. tylko ordynatora nienawidzę całym sercem :)
chociaż zastanawiam się nad Gdynią, bo małż z gdańska...
rozwiń
o i ja w Wejherowie :) pierwszy poród poszedł całkiem sprawnie i położne bardzo miłe. tylko ordynatora nienawidzę całym sercem :)
chociaż zastanawiam się nad Gdynią, bo małż z gdańska nie dojedzie, jeśli poród potrwa tyle co ostatnio ;)
ja mam jedną torbę do szpitala (boczne kieszenie spakowane na porodówkę) i plecak na wyjście.
zobacz wątek