Odpowiadasz na:

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2016 cz.2

Hej.
Dziś jest lepiej, bo mogę się poruszać, chociaż boli.
Od soboty robię wszystko, żeby młody wyszedł.
Mój mąż zaczyna urlop, a mały jest już gotowy do wyjścia. Waży 3,4 i... rozwiń

Hej.
Dziś jest lepiej, bo mogę się poruszać, chociaż boli.
Od soboty robię wszystko, żeby młody wyszedł.
Mój mąż zaczyna urlop, a mały jest już gotowy do wyjścia. Waży 3,4 i wcale nie chcę żeby ważył więcej:)
Coś te nasze maluchy nie śpieszą się na ten świat, pewnie wiedzą że jest strasznie zimno:)
Co u was słychać?

zobacz wątek
9 lat temu
eliza624

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry