Odpowiadasz na:

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2016 cz.2

Dziękujemy za gratulacje :) u mnie wyszła konieczność cc już na porodówce, byłam pod narkozą bo pojawiło się ryzyko zamartwicy na szczęście wszystko skończyło się dobrze - synek zdrów jak rybka, ja... rozwiń

Dziękujemy za gratulacje :) u mnie wyszła konieczność cc już na porodówce, byłam pod narkozą bo pojawiło się ryzyko zamartwicy na szczęście wszystko skończyło się dobrze - synek zdrów jak rybka, ja też mam się coraz lepiej. Kubuś nie tylko rodziców już podbił ale i położne - po cc był w pokoju z wcześniakami i czekał aż się ocknę. Kiedy w końcu do mnie trafił nasłuchałam się jaki jest fajny, grzeczny i jakie minki stroi :) teraz sobie śpi przy mnie i najchętniej bym go zacałowała ;)
pozdrowionka!

zobacz wątek
9 lat temu
~NiuniaAdasiowa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry