Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2016 :)
                    
                        U mnie też brak energii, najchętniej to bym przelezala caly dzień, a tu zakupy sprzatanie gotowanie przede mną:/. Co do ciuchów, to moje jeansy zostaly schowane gleboko w szafie i praktycznie...
                        rozwiń                    
                    
                        U mnie też brak energii, najchętniej to bym przelezala caly dzień, a tu zakupy sprzatanie gotowanie przede mną:/. Co do ciuchów, to moje jeansy zostaly schowane gleboko w szafie i praktycznie chodzę w getrach i sukienkach. Brzucha jeszcze nie widac ale w spodniach było mi juz niewygodnie ( zreszta do szczuplaków nie należę:) )
                    
                    zobacz wątek